Admin
Szkoła:
Idzie pani od w-fu z nami.Nagle jakiś dzieciak ją dogania i krzyczy "Przytul,przytul!!"
W domu:
Mama znajduje moją kasę w portmonetce pod obluzowaną deską i mówi:"No,wrzeszcie znalazłam moją kasę na czarną godzinę"
W autobusie:
Wstaję z siedzenia by skasować bilet.Wracam i nie patrząc się czy ktoś tam nie siedzi walnęłam się na nie całym ciężarem.Niestety pomyliłam siedziska i wylądowałam na jakiejś staruszce:angel:
Offline